W imieniu przedsiębiorców reprezentowanych przez organizacje zrzeszone w Radzie Przedsiębiorczości, krytycznie odnosimy się do kolejnej wersji projektu ustawy podatkowej wchodzącej w skład tzw. Polskiego Ładu. W naszej ocenie, projekt w wersji skierowanej do prac w Parlamencie dowodzi braku poszanowania przez Rząd zasad poprawnej legislacji oraz przejrzystości i przewidywalności systemu podatkowego. Pogłębia nieufność przedsiębiorców i obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Setki zgłoszonych przez nas merytorycznych uwag do jakości proponowanych przepisów nie zostało uwzględnionych w ramach konsultacji społecznych. Skrócony i przygotowany
w ogromnym pośpiechu raport z konsultacji (po tygodniu od ich zakończenia) odnosi się jedynie do nielicznych ze zgłoszonych postulatów. Dodatkowo, projekt został istotnie zmodyfikowany i rozszerzony o regulacje, które nie zostały poddane opiniowaniu przez środowisko przedsiębiorców, m.in. propozycję wprowadzenia już od 2022 r. minimalnego podatku przychodowego. To nowy podatek, który poważnie skomplikuje obowiązujący system podatkowy, a którego wpływu na sytuację finansową firm oraz dochody budżetowe nie sposób oszacować w ciągu kilku dni od chwili publikacji propozycji.
W naszej ocenie, tak obszerne i istotne zmiany wprowadzane do wszystkich kluczowych ustaw podatkowych, zmieniające obecnie funkcjonujące zasady systemu podatkowego oraz ingerujące w interesy praktycznie wszystkich przedsiębiorców, nie mogą być uchwalane
w pośpiechu. Wrażliwa materia prawa podatkowego powinna charakteryzować się najwyższą starannością ustawodawcy. Uchwalenie zmian w kształcie, w jakim zostały skierowane do Sejmu spowoduje niezliczone problemy ze stosowaniem nowych przepisów. Przez kolejne miesiące albo lata, będą przedmiotem objaśnień wydawanych przez Ministra Finansów
i sporów podatników z organami podatkowymi oraz sądami administracyjnymi.
Stoimy na stanowisku, że nowa konstrukcja obciążeń składkowo-podatkowych pogłębi arbitraż w zatrudnianiu najgorzej zarabiających pracowników na umowy o pracę w kierunku samozatrudnienia. Celem Rządu powinno być stworzenie takich warunków, aby wiodącą formą zatrudnienia i pierwszym wyborem dla pracownika była, ze względu na swoją atrakcyjność i konkurencyjność wobec innych form świadczenia pracy, umowa o pracę. Propozycja zawarta w Polskim Ładzie idzie w zupełnie odwrotnym kierunku.
Rozumiemy, że ze względu na konieczność zwiększania nakładów na ochronę zdrowia oraz pokrycie deficytu budżetowego, wynikającego także ze wsparcia udzielonego przedsiębiorcom, w dłuższym okresie niezbędne będzie znalezienie dodatkowych źródeł finansowania. Jesteśmy gotowi do prowadzenia rzetelnej dyskusji i analiz w celu znalezienia oszczędności oraz opracowania, a następnie wdrożenia nowego, bardziej sprawiedliwego i przejrzystego systemu podatkowego, jednak warunkujemy je podpisaniem z Rządem „Paktu dla gospodarki”, który będzie kilkuletnim zobowiązaniem, zawierającym:
- zapewnienie, iż nowe regulacje nie będą jeszcze bardziej komplikować systemu prawnego, podatkowego i ubezpieczeń społecznych,
- zapewnienie, iż nowe regulacje będą wprowadzane z odpowiednio długim vacatio legis i z poszanowaniem zasady dbałości o zaufanie do państwa i stanowionego przez nie prawa,
- wskazanie przez Rząd parametrów jakie chce uzyskać w wyniku proponowanej reformy i czasu ich osiągnięcia; szczególnie w zakresie poprawy warunków funkcjonowania służby zdrowia oraz uporządkowania systemu ubezpieczeń społecznych (rocznie przybywa 30 tys. osób, które nie uzyskują prawa nawet do minimalnej emerytury, zasilając tym samym rzeszę korzystających z pomocy publicznej),
- wskazanie obszarów polityki gospodarczo-społecznej, w których można szukać ewentualnych oszczędności bez ryzyka nadmiernego pogorszenia sytuacji ekonomicznej oraz konkurencyjności w tych obszarach.